Kurcze....a masz mozliwosc zadzwonic do niego? 

nawet nie mam jak sprawdzić bo kupiłam tylko jeden listek a nie opakowanie..

dokładnie..dzieci nasze nas "wykończą";). 

może tak jak pisze Natitalka..zadzwoń jesli masz możliwość, napewno uspokoi.

mam komórkę ale nigdy nie dzwoniłam o tak późnej porze...myslicie, że wypada?

ja do mojego bym zadzwoniła, bo zawsze mi mówi żeby dzwonić, jeśli nie odbierze to sms, nie wiem jaki masz układ ze swoim..

trudno to nazwać układem;-) Relacja pacjent-lekarz. Nigdy mi nie mówił, że by dzwonić

a w zasadzie co mi zrobi? W pysk mi nie da a tu chodzi o moje dziecko. Dzwonie.

nie wiem Jaemka..sama oceń, jak się czujesz czy nadal plamisz..

jeśli jest lepiej wtedy jutro zadzwoń..

ja już sama nie wiem jak się czuję. Z natury jestem straszna panikara a jeszcze naczytałam się w necie na różnych forach co piszą to już po tym  w ogóle ryczałam i tylko się denerwowałam.

Koniec z nerwami, dzwoniłam do lekarza, nic mi nie powiedział ale umówiłam się na jutro na 15.30

jaemka;) nie czytaj nie warto.. no to już coś,jutro pójdziesz i bedziesz wiedziała na czym stoisz, napewno jest dobrze MUSI, ale uspokoisz się, może zaleci całkowite leżenie..oby było dobrze, trzymam mocno kciuki!