ja piernicze.. tak jakby.. poco robisz dziecko? szkoda kasy.....

oo jaemka to tak jak nas tez mu mówili ze zawsze sobie dziewczyny z "problemami " znajduje kiedys go matka zapytał czy on musi za mnie płacić nie bylsimy w tedy małżenstwem ja byłam juz  wciazy a oni nie wiedzieli o tym a on do niej a pomyslała mama ze moze ja chce?

ja tak właśnie robię... ostatnio byłam na boże narodzenie i teraz pewnie na wielkanoc. 

ale chciwe.. hieny takie ;p

mąż dzwoni...

porozmawiaj Jaemka na spokojnie i się nie denerwuj!

no własnie jaemka spokoj bo tylko on nas uratuje :P gossiak jak ja bym chciała tam nie jezdzic, eh nie zawsze to mozliwe bo tam karola babcia mieszka i jak nas widza to zqraz lezą bo oni musza przed bbcia pokazac jakimi sa dziadkami, jak jestemsy razem 4 lata nie bylam u nich nigd na wielkanoc i chyba nawet teraz nie bedem, w  tamtym rku jak nie byłam bo byłam chora mowiłam mezowi jedz jak chcesz ten nie, to potem matka jeo do mnie ze on musi sie nam podpozadkowywac my jemu zabraniamy sie  znimi kontaktowac spotykac ze ja i moi rodzice "popierdolo**" kobieta

hhahah :D tak jasne, biedny Twój mąż więziony i nie może jechać ;) dziwna kobieta ;)

No włąsnie wiesz wieziony wypszczany tylko do pracy, ale na chłopski rozum jak by chcił to sam by tam przed pracą zajrzał nie? A że nie chciał bo go wkur**** to nic dziwnego ze nie jazdził

Albo że jak ja powiem tak on musi się ustawić. NO jak ja to usłysząłam prysł śmiechem i wyszłam.