fajnie, ze tak cieplutko miałyscie;)
mamusia......przeciez musisz uważac na siebie.. !
ja jednak dzisiaj wracam do domu..bo w poniedziałek moi rodzice nie mają czasu aby zostać z Nelką. W nocy dała nam popalić..spała 2 godziny i poszła spać dopero po 4..przez zęby zatkany nos.. my padnięci..Ona nam spadła z łóżka, bo spała z nami i sie wiercila.. brak mi słów..na szczęscie nic się jej nie stało, a teraz razem ze starym śpią, odsypiają noc, ja rano pojechałam na szmaty, wsumie nic ciekawego, najwięcej rzeczy mam dla przyszłego chrzesniaka same z h&m za 1zł szt :D.
pogoda dzisiaj bez zmian, narazie nie pada, może później jakieś słońce wyjdzie.
miłego dnia:*