Ja własnie kupiłam. Obkleję chyba cały dom nie tylko drzwi bo Piotrek wcześniej nie otwierał szaf a teraz nagle mu się spodobało i wyrzuca rzeczy i kładzie się na półce;-) To bym jeszcze przeżyła bo to jego ciuszki w jego pokoju a skoro i tak ma tam porozrzucane zabawki to i porozrzucane ciuchy nie zaszkodzą ale nauczył się otweirać szafkę z domumentami w naszej sypialni. A to już gorsza sprawa bo tam trzymam wszystko począwszy od świadectw szkolnych na dokumentach notarialnych kończąc.

Zamówiłam na allegro więc pewnie za 2 dni będą to przetestuję i napiszę czy warto. Ale to pewnie dopiero za jakiś czas się okaże bo pierwszego czy drugiego dnia pewnie nie będzie wiedział jak to otworzyć ale może się okazać, że za tydzień, dwa już tak;-)

Samopoczucie wręcz bardzo dobre;-) Juz drugi dzień więc cieszę się i korzystam póki tak jest;-)

to super :)

A co do snu, to ja mojego nie budzę i nie zamierzam;-)

Tym bardziej, że zasypia wieczorem coraz później a i tak rano o 6.00- 6.15 już się budzi. Dawniej spał chociaż do tej 7.00 i to już było ok ale 6.00?? Myślałam, że to dlatego, że ma za jasno w pokoju bo przeciez teraz już o 5 slońce świci więc zasłoniłam okna dodatkowo ciemną kapą z łózka. Mordowałam się z nią wczoraj chyba 15 minut bo nie miałam pomysłu jak ją zamontować ale w końcu sie udało. Dumna z siebie byłam i przekonana, że dzieki temu szybciej uśnie a ja dziś sobie dłużej pośpię ale to nic nie dało. I tak i tak "gadał" do 20 z kawałkiem a rano o 6.00 się obudził;-)

tak jak magda on tez nie wazne o ktorej spac idzie i tak o 7 wstanie

Chyba mają wewnętrzny zegar;-)

natitalka, to super, że Szymon śpi w dorosłym łóżku, ja własnie się bałam, że będzie mi Nelka spadała jak w wakacje takie dostanie.

a w nocy się wierci jak Szymon jak pisałaś, mam nadzieję, że będzie tak pokorna jak Twój syn;)

Jaemka, ja żadnych zabezpieczeń nie mam, jak widziałaś, nawet nie chcę kupować, bo nie mam nic takiego w zasięgu jej ręki.

Dzisiaj Nelka poszła do żłobka, była przeszczęśliwa, a moja siostra w szpitalu czeka na rozwój akcji,

Dzisiaj sąsiedzi mnie i mojego zaczepiali, wypytywali o nowych sąsiadów, podejrzewają, że biją swoje 2letnie dziecko, słyszałam jak wychodziłam że ktoś krzyczy, nie wiedziałam, że na dziecko.. ale i ja czasami krzyknę..

niby ktoś słyszał uderzenie, a później płacz dziecka..dostałam zadanie, żeby "podsłuchiwać" sąsiadów ..dziwne uczucie.

Jaemka, Nelka Piotrusiową butelkę lubi :P , chodzi z nią..oszalała :D