mi też brak czasem sił;-( Teraz jak Piotrek nie spi w dzień, a jest tak zimno, że na dwór tez nie można wyjść to po całym dniu mam po prostu dość. A gdzie tu jeszcze kapiel, położyc spać, ogarną trochę dom, zrobic zakupy, napalic w piecu... wymiekam;-(
