Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
jaemka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
gossiak
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
mamusiaaaa18
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
natitalka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carollina
carollina
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
deutsch82
deutsch82
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gumisiowa
gumisiowa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pyzunia
pyzunia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycia
mycia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolekj
aniolekj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazjat
anastazjat
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzka80
andzka80
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 8621 - 8630 z 9671.

(2016-04-04 10:56) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

mamusiaaaa18

Właśnie :).

Za to mnie osboście teraz "każdy sie boi" :P. A taka straszna mamuśka jestem. Ha Ha.... Szwagier się mnie boi :D . I co najlepsze w Sobote dowiedziałam sie że była mojego męża też się mnie boi :D. A to dlaczego ?  Bo często jakis czas temu wydzwaniała do niego żeby zawiózł ją tam czy tam i jej dzieci. I jak jeszcze była  zmężem i ich oboje woził to mi nie przeszkadzało. A jak sie z mężem rozstała tak zaczeła do neigo wydzwaniac praktycznie 4 razy w tygodniu , ja rozumiem matka z dziećmi, potrzebuje pomocy, i nie miałam nic przeciwko gdyby to nie było tak często.... Na jakiś czas się uspokoiło, jak ja urodziłam Weronikę i potrzebowałam jego w domu a nie żeby cudze dzieci woził. Bo od tego mają ojca sowjego. I po nowym roku teraz jakos raz ją gdzieś zawiózł. A w sobote (co i on mnie troche zdenerwował.) dzwonił do niego telefon, a potem mi powiedział że to kolega że jego dzieci zawieść do jego rodziców bo oni  z żoną maja jakąś impreze. A że potem coś robił dzwonił jego telefon kazał mi odebrać, a to dzwoniła Dominika, czy nie dało by rade żeby wcześniej po nich podjechał. I jak odebrałam słyszałam jej zmieszanie w głosie. A jak juz karol wrócił to mówił, że Dominika bała się mnie zapytać w ogóle o to co miała zapytać. :) No i dobrze. niech wie że tu tatusia dla dzieci nie znajdzie.

(2016-04-04 12:28) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

jaemka

Gosia, nie wiem ile cyrk za os dorosłą, bo płaciłam tylko za Piotrusia 30 zł.

I faktycznie jest jeszcze za mały. Za rok już mu się pewnie spodoba, bo na tę chwilę tylko zwierzeta i lasery Go zaineresowały, a tak marudzil, że chce spać;-)

 

Narobiłaś mi apetytu na truskawki, a kupiłam tak paskudnie bez smaku, że teraz mi się lato marzy i świerze truskawy z krzaczka;-)

 

Co do klapsa, to  Piotrek kilka razy dostał. Fakt, że to tylko lekki klaps, ale dostał też mocniej - jak się bawił czajnikiem elektrycznym, drugi raz jak kopnął Olka.  Kilka dni temu dostał dość porządnie na tyłek, bo przeszedł na drugą stronę barierki od schodów i chodził  nad ziemią między naszym piętrem, a parterem babci. Prawie dostałam zawału... Spokojnie go ściągnełam, ale jak już stał na ziemi to dostał na tyłek.

Nie dostaje klapsa za to że np rozlał sok czy nie chce jeść, a w większości przypadków działa sama groźba, że owego klapsa dostanie;-) Pewnie każdy psycholog i niejedna z dziewczyn stwierdzą, że klaps to też bicie i dzieci nie powinno się bić itd, ale pamiętam jak Piotrek mnie gryzł, nic nie pomagało, ani prosba, ani groźba ani kary, aż sie wkurzyłam i jak mnie ugryzł to dostał po twarzy. Nie jakoś mocno, ale na tyle mocno, że Go zabolało. Nigdy więcej nie mialam z tym problemu.

Taki klaps to jest temat rzeka;-)

 

(2016-04-04 13:40) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

gossiak

Iza ;) widać Twój mąż też się Ciebie boi skoro Ci nie powiedzial ;p niektórzy są tacy że wykorzystują dobroć innych. Jaemka ja też częściej groze ze dostanie w pupe, ale zwykle jest tak że ona krzyknie 'nie' wtedy proszę żeby się uspokoilai jakoś jest ok. Ode mnie dostała jakiś czas temu jak walczyłam z nią rano żeby ubrac do przedszkola. Coja ubralam ona sie rozbierala do naga.. kilka razy wytrzymalam ale później puściły mi nerwy. Nela na szczęście nigdzie mi się nie wspina jak Pisałaś o Piotrusiu i barierce ale zapewne tez bylabym bliska zawalu ;) A biedronki nie masz gdzies blisko? Ja dziś pojechal po kolejne opakowania...;)
(2016-04-05 20:14) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carollina

carollina

Boziu mamusie jak gosiak i mamusia patrze na wasE numerki to az, strach, ze ten czas tak leci. U nas pogoda jak w lato, dZisiaj 26 stopni. Od rana do 20-na podwórku. Korzystamy z kazdej chwili bo jutro gradobicie u nas zapowiadaja. Gabi wkoncu sie rozgadala na calego, choc stala sie maruda, ale zrzucam to na prZesilenie wiosenne. Wiecie jakos trzeba sobie to tlumaczyc ;-)
(2016-04-05 20:27) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

mamusiaaaa18

my tez od rana do wieczora na dworze i wczoraj i dzis i przed wczoraj i wspobote, ah piekan pogoda... :) a i u nas zapowiadaja ze jutro ma padac

(2016-04-06 08:47) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

gossiak

U nas tez wczoraj upal, poszłam o 15 po Nele a tu nie ma ani jednego dziecka w przedszkolu ;) niby dwgie godz byli na placu zabaw, Nela aż cala bordowa. dzisiaj u nas zimno, wieje, padalo w nocy..niby jutro ma nie padac.
(2016-04-06 09:57) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

mamusiaaaa18

U nas dziś słonko jeszcze, ale jak długo nie wiem . Wieje wiaterek wiec za pewne przywieje jakieś niechciane chmury, :(

(2016-04-07 19:58) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

gossiak

U nas panuje w przedszkolu szkarlatyna a w bloku rotawirus.. Nela dziś i jutro ma wolne może choć trochę pozbedzie się kaszlu. A ogólnie nic ciekawego siedzimy cały dzien w domu wyszlysmy tylko do sklepu. a jaak u was?