ja dostałam 2 szpiworki jeden mniejszy i jeden większy; mysle ze bede uzywac ich o ile mojej dzidzi sie spodoba spanie w śpiworku:)

mamy prawie wsyztsko z tańszych rzeczy, teraz przed nami droższe rzeczy: łożeczko z akcesoriami, przewijak, fotelik, kosmetyki... podgrzewacz, laktator... tego mi brakuje

jak dla mnie lepszy jest rozek, tak jak mowila Mysza :D

u mnie w rodzinie bardziej to jest praktykowane :P

ja dostalam kilka ciuszkow w spadku od szwagierki i siostry troche musze sama jeszcze dokupic, a jesli chodzi o zakupy to wlasnie zaczyna od tych drozszych , musze kupic lozeczko komode, materac, przewijak , wozek to na ostatnia chwile :D

dziewczyny niestety badania są najgorsze z możliwych zaraziłam sie okolo 3 miesięcy temu wiec jest bardzo duze prawdopodobieństwo że z dzidzią może być coś nie tak nawet w pózniejszym etapie rozwoju. za miesiac robie kolejne badanie zeby sprawdzil dokladnie kiedy mialo to miejsce bo nie mambadan z przed ciazy wiec te 3 miesiace to tak szacunkowo z wyniku a to od zakazeniamusi minac 8 tyg i takie tam pierdoly. niestety nie jest ciekawie jakos nie radze sobie z ta informacja ze moge miec chore dziecko :(

fruzinka trzymaj sie dziewczyno :D

nie martw sie na zapas fruzinka, będzie dobrze, jakoś się to poukłada, zobaczysz, na pewno jest Ci ciężko, ale nadzieja umiera ostatnia