No wlasnie dlatego Mamcia jestem ciekawa ile sobie za to licza ;) zeby z kasa na koniec wyrobic,a moze juz troche na to odlozyc ;D 

Mam pytanie :) czy Wasi partnerzy interesuja sie wyprawka dla malenstw ? Tzn czy angazuja sie tak mocno w zakupy jak Wy .... czy raczej przygladaja ewentualnie z boku .... i czasami zapytaja czy jeszcze czegos potrzebujecie :)?

ja właśnie się zastanawiam, jak wyrobić się z kasą, skoro wizyty częściej i ktg jeszcze dochodzi;

trudno;

co do wyprawki - kupujemy wszystko razem, razem podejmujemy decyzje, niektóre rzeczy przemycam po kryjomu, bo się awanturuje że za duzo wsyztskiego mamy i ze nie potrzeba tyle; niektóre sam z własnej inicjatywy kupuje np na allegro

Hmmmm no bo moj wlasnie czasami zobaczy tylko to co ja kupilam ... generalnie wszystko od A do Z kupilam i wybralam sama .... no dobra on zajal sie remontem pokoju dla malutkiej i zrobil to pieknie. Wiem,ze cieszy sie na przyjscie dziecka,ale zastanawiam sie czy kazdy facet tak podchodzi obojetnie do zakupow tych malutkich ciuszkow,pieluszek itp :) ja bym mogla caly czas o tym gadac .... planowac,wymyslac :)

dla mnie też jest to bardzo przyjemne to kupowanie maleńkich rzeczy, ale staram się podchodzic do tematu racjonalnie ze wzgl. głównie finansowych, wiele osób przestrzegało mnie, żeby nie nakupować za duzo, bo dzieci szybko wyrastają, sporo rzeczy mam z darów, ale chciałam kilka kupic jej nowych, mój mąż tez racjonalnie podchodzi do tematu, szukamy rzeczy niedrogich i  praktycznych; tyle o nas

dziś się dowiedziałam że moja córka miała tego rotawirusa, dlatego w szpitalu lądowaliśmy dwa razy.

co do wyprawki... dzis kupiłam kolejne body, śpiochy i czapkę :)

co chwila coś kupuję, muszę zwolnić bo mojego syna będę musiała przebierać 10razy dziennie żeby w wszystkim był :) ale zostały mi tylko ciuszki do kupienia bo wszystko inne mam po córce więc korzystam z przyjemności. ja kupuję przeważnie przez internet bo centra handlowe mam daleko... ok.50km odemnie :/ a małe sklepy u nas w rejonie mają takie ceny że za głowę można się złapać. na allegro za jeden ciuch z takiego sklepu mam dwa . mąż pracuje za granicą wiec jak wraca pokazuję mu wszystkie ciuszki, on kupuje jedynie kosmetyki dla dziecka. dał mi wolną rękę powiedział że mam kupić co trzeba ,żeby niczego nie brakowało i co mi się podoba. stwierdził że córeczka zawsze dobrze wyglądała i wszystko miała więc zdaje się na mnie :)

mysza88 a do szpitala tez masz daleko?

nie szpital całe szczęście 8km od domu

no nie mów że buchneli nowy wózek!? co za typ to musiał być :/