Dziewczyny,piszecie cos o twardnieniu brzucha i jakis skurczach tych ktore maja przygotowywac do porodu ... tak sobie mysle,bo ja nic z tego nie mam ... nic takiego nie czuje ...skurcze to tylko w nogach,a noga nie urodze ;D

To normalne ? Moze spytac sie ginki w czwartek co i jak z tym ....dlaczego ja nic nie mam ;;;;;-)

Właśnie jestem po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze. Krwawienie to nic poważnego. Ginka stwierdziła,że jeśli nie miałam żadnych bóli i skurczy to mogło się ono pojawić poprzez otarcie szyjki macicy - czyli tak jak przeczuwałam. Dostałam skierowanie do szpitala na USG w związku z wadą serduszka (ubytek przegrody międzykomorowej - VSD)...Mogę mieć wskazania do porodu w innym szpitalu, niż ten który sobie wybrałam. Wszystko zależy od tego, czy wada jest na tyle poważna że dziecko musi być zbadane od razu po porodzie. Jutro dzwonię i zapisuję się na to USG. Kolejna wizyta - 4.03

Dzisiaj chwycilam za srubokret i zlozylam ten lezaczek / hustawke dla malej ;-) mimo,ze uzywana to wyglada bosko jestem z siebie dumna ;D tylko wypiore sobie to siedzisko raz jeszcze dla pewnosci :)

mysle ze nie powinnas sie martwic tylko cieszyc, nic fajnego, to takie uczucie jakby ci sie robil twardy brzuch

Nieanonimowayc dobrze,ze te krwawienia okazaly sie byc niczym powaznym :/  mam nadzieje,ze z tym serduszkiem bedzie w miare dobrze,zebys mogla rodzic tam gdzie planowalas :)

nieanonim. - brat mojego meza urodzil sie 18 lat temu z ta wada, generalnie tuz po narodzinach sprawili, ze wada zikła i rozwijał sie zupelnie normalnie, dzis chlop jak dąb

W sumie to nie robi mi to różnicy, bo szpitale są mniej więcej w takiej samej odległości od mojego miejsca zamieszkania. Jednak wiadomo, że wolałabym rodzić tam gdzie sobie planowałam, bo na oddziale jest moja ginka prowadząca.

ja jakiś czas temu miałam ale wszystko ucichło. mnie to tylko ta łopatka boli no i gdyby nie to to by było git :)

mój brzuszek czesto twardnieje, szczególnie wieczorem :)