Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
mysza88
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fruzinka85
fruzinka85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamciax94
mamciax94
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
darcias
darcias
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia87
kajtusia87
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nieanonimowa
nieanonimowa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
prumiszka24
prumiszka24
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia
kajtusia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
victoriaaa00
victoriaaa00
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17
anulka17
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi
mimimi
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wikfol1989
wikfol1989
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 3381 - 3390 z 4501.

(2014-02-19 14:50) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

mysza88

kajtusia ale bądz co bądz nie szalej i grzecznie leż, nawet jak już nie wyrabiasz, z przedwczesnym porodem nie ma żartów :( może jestem przewrażliwiona ale wiem po siostrze juz mineło 12 lat od jej przedwczesnego porodu (urodziła córkę w 34tc.) dziecko niby dobrze się na początku rozwijało ale w miarę upływu czasu wychodzą kolejne dodatki wcześniactwa, miała niby autyzm ale całe szczeście się nie potwierdziło, ma problemy z nauką, żyje w swoim świecie- chodzi normalnie do szkoły ale i tak ją gorzej traktują, niedawno wyszła padaczka. piękna, zdolna dziewczynka ale wcześniactwo dało jej we znaki :( dlatego jak ja trafiłam do szpitala w 34tc. z powodu skurczy i twardnienia brzucha jak się położyłam tak leżałam do końca! nie liczyło się czy dom jest czysty, czy pranie zrobione- najważniejsze dziecko!nie chciałam przeżywać to co siostra, miesiąc walki o dziecko w inkubatorze a teraz non stop stresy i jeźdzenie po specjalistach.

(2014-02-19 15:04) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia87

kajtusia87

a mój mąż jeździ tirem do monachium:)

co 2 dzien tam jest

dzieki mysza za wsparcie, masz oczywiscie racje, leze ile moge, musialam sobie obiad zrobic, ale szybko zjem i do lozka;

 

(2014-02-19 15:09) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia87

kajtusia87

mysza a konkretnie jaka diagnoza byla u ciebie ze musialas lezec?? tez z szyjka??

sluchajcie, w szkole rodzenia byla dziewczyna ktora podczas ciazy nie miala ani razu spr. szyjki, tylko brzuch jej obmacywala co wizyte i usg

(2014-02-19 20:05) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
darcias

darcias

dziewczyny a tak z innej beczki , pracowalyscie przed zajsciem w ciaze? w ktorym tygodniu poszlyscie na zwolnienie lekarskie? planujecie wrocic do pracy?czym sie zajmujecie w jakiej branzy pracujecie?

(2014-02-19 21:05) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

mysza88

kajtusia ja miałam skróconą szyjkę i twardnienie brzucha czyli skurcze. w szpitalu mnie troche podratowali a potem leżenie w domu. jeśli czasem masz dość albo coś to pisz śmiało do mnie chętnie popiszę :)

(2014-02-19 21:10) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

mysza88

Darcis ja przed pierwszą ciążą pracowałam w przedszkolu jako pomoc do dzieci, na zastępstwo- miałam umowę do końca sierpnia a we wrześniu miałam termin. niestety potoczyło się tak a nie inaczej i już w lutym w 14tc. wylądowałam na l4 z powodu kolki nerkowej. tak już do pracy nie wróciłam. ni wiem jakby się dalej potoczyło, może dostałabym potem pracę na stał ale i tak dziecko chciliśmy mieć. po córce nie wróciłam już do żadnej pracy bo po 11 miesiącach jej życia znów zaszłam w ciążę i jestem w niej aktualnie :)

(2014-02-19 21:13) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

mysza88

nie planuję wrócić przez najbliższe lata do pracy, tak umówiliśmy się z mężem że ja będę w domu z dziećmi- i mi to pasuje i jemu- chcemy sami wychować dzieci. potem jak pójdą do przdszkola to coś będę patrzeć. tak jak urodziłam córkę chciałam być 3 lata z nią w domu (wogóle po dwóch latach mieliśmy w planach drugie dziecko- wyskoczyło wcześniej :) ) a potem tą resztę z drugim. mamy zasiłek z de na mnie że nie pracuję , że zajmuję się dzieckiem i to wychodzi tyle co prawie wypłata tu .

(2014-02-19 21:16) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia12318

monia12318

Witajcie wróciłam z Katowic przygnębiona wody się poprawiły ale Jaś od 5 lutego przytył 170 g i z tego powodu oraz twardego brzucha mam skierowanie na szpital, szyjka się skróciła ogólnie warzy 1266 g- 31 tydzień  także licho a jem i piję..... Może jakoś się w szpitalu poprawi. Jakieś fatum od męża ojciec w szpitalu teraz ja

(2014-02-19 21:22) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

mysza88

monia a co za mało wód miałaś? napewno w szpitalu pomogą,  nawet w razie zagrożenia są specjalne proszki które dziecko troche "podtuczą" , nie martw się czasem i tak się zdaża że trzeba do szpitala iśc ale czego się nie robi dla dobra dziecka. trzymam kciuki

(2014-02-19 21:25) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia12318

monia12318

poprostu za mało piłam, miałam prenatarne 2 robione 9 grudnia wtedy wszystko było okey a pózniej koło 8 stycznia jak poszłam na zwykłe usg się zaczęło za mało wód , zbyt mała waga i termin z 23 kwietnia na 7 maja się przestawił pózniej byłam 5 lutego to się polepszyło i było na 4 maja i dziś znów na 7 maja.