fruzinka ja byłam u okulisty bo właśnie bałam się o wzrok i powiedziała mi że nie ma sensu robic teraz ani badań ani nowych okularków bo po ciąży wszystko się zmiania. Teraz niby  oczy są też bardziej opuchnięte i mają inne ciśnienie (czy coś takiego). Mi powiedziała że na badanie wzroku i ewentualną korekcję okularów mam przyjsc po ciąży jak już dojdę do siebie i hormony też się bardziej uspokoją więc pewnie po połogu jakoś się umówię do niej. Bo skoro ma to się zmienić to szkoda teraz kasy na nowe okulary i za 3 mc na kolejne :)

fruzinka - mnie tez sie pogorszyl wzrok dlategow staralam sie nie prowadzic smaochodu w ciazy od polowy mniej wiecej, ale ja mam duza wade bo -6 na lewym i -2,5 prawei rowniez astygmatyzm - jedno oko 

ja rowniez zamierzam rodzic naturalnie, bo badali mi dno oka i nie widza przeciwskazan

polozna sie troche dziwila przy tej wadzie co mam, ale wada teraz nie jest powodem do CC, moze i lepiej bo cc generalnie tez mnie przeraza

generalnie porodu sie nie boje, bo wiem ze to nieuniknione i nic mi nie da nakrecanie, powaznie mysle o ZZO, zalezy jak ,,szybko" bedzie przebiegala sama akcja, jelsi ,,szybko" to nie warto - samo ZZO wydłuża czas trwania porodu - wiem od położnej

jedyne czego sie boje to kto mnie zawiezie na porodowke te 60 km??jakby męża nie bylo, a no mój ojciec czy teść byli nieosiągalni... wtedy szpital u nas w miescie :///

jedyne co to staram sie odpierac mysli o zbyt wczesnym porodzie i to mnie obecnie najbardziej nurtuje

fruzinka to trzymamy kciuki i czekamy na wieści, koniecznie daj znać!

mysza a u Ciebie jak samopoczucie? lepiej?

a propos skurczy u nog - ja nie mam w ogole, ale za to mam ból rwący w nogach od mniej wiecej tygodnia i jet to straszny dyskomfort; no i ta pachwina z prawej str chyba nie da mi już spokoju!!!

co zebów to krwawiły dziasla, bylam na czyszcz. kamienia i wyleczylam w2 trym wsz ubytki zeby sie nie powiekszyly ze zniecz dla ciężarnych; teraz stosuje parodontax + płyn pluk. czasem szałwię i nic sie nie dzieje, pije ok 2-3 szkl mleka 2% dziennie; czasem wapń w tabl. calperos;

kajtusia uważaj z szałwią w ciąży, ona powoduje skurcze , czy coś w każdym razie pomaga przed porodem, ja gdzies o tym przeczytałam w pierwszej ciąży i odstawiłam od razu.

dziękuję , już lepiej, mdłości mineły, może się czymś lekko zatrułam bo było ciężko, teraz staram się więcej odpoczywać , już nie robię wszystkiego naraz - nie warto. a jak sobie radzisz z leżeniem Kajtusia?

skurcze łydek dalej mi dokuczają szczególnie w nocy, w dzień już całe szczęście nie a jak u primuszki potrafiły być nieznośne, bo jak złapał skurcz pod kolanem to ustać nie mogłam, mijał żeby po chwili znów wrócić :/

mysza- leze ile moge albo półleżę

duzo czytam, siedze na 40:) slucham radia

jak mnie plecy bola to wstaje ide do lazienki lub robie sobie herbate; albo po prostu po mieszk sie przejde

jakos da sie wytrzymac

czasem siostra zajrzy to chleb przyniesie, a ogolnie maz robi mi zakupy w weekend na tydzien

czekam teraz do magicznej 37:)))