My bralismy slub w kwietniu i tez nie ma literki r a jestesmy szczesliwi, to tylko stare przesady, tak samo jak mowia zeby nic nie kupowac dla dziecka przed urodzeniem, to co ta matka ma nie miec przyjemnosci wogole? Brednie i tyle

My bralismy slub w kwietniu i tez nie ma literki r a jestesmy szczesliwi, to tylko stare przesady, tak samo jak mowia zeby nic nie kupowac dla dziecka przed urodzeniem, to co ta matka ma nie miec przyjemnosci wogole? Brednie i tyle
pewnie, z tym kupowaniem to jest kretynskie bo kiedy to poprac i poprasowac? sklepowe dziecku zakladac? a potem alergie i inne dziadostwa chore te zabobony
no i co prumiszka cos pisala?
Mysza88 - tak braliśmy slub tego roku 8 lutego . :) ja nie wierze w zabobony - GŁUPOTA
Dziewczyny a dziś zadzwoniła o tak o pogadać (teściowa oczywiscie) z moim małż. i z tekstem "Wczoraj J. złożyła mi życzenia z okazji dnia teściowej..." - jaby z jakimś żalem czy co ... ;/ pff... (J. - żona brata mojego małż. podobno ULUBIENICA) pf ha. . To ja na to "hmm... a kiedy jest dzien SYNOWEJ ?! o.O"
Własnie co z primuszką ?!?!?! Wie coś Któraś ?
czasem tu zagladam jeszcze ale widze ze dyskusja raczej na fb:) mam dosc ,,aktywny" weekend :) czesto nie zagladam...