nie martw sie moj tez jakis ruchomy jest ... pierwszy byl na 9 maja .... potem na prenatalnych Pani wpisala jeszcze dwa inne 7 maja i 10 maja .... nic z tego nie rozumiem,ale pewnie i tak nie odbywa sie to w okreslone przez lekarze dni. Wiec kumam ze to tak orientacyjnie ;)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 851 - 860 z 4501.
ja mam ruchomy przez nieregularny okres po porodzie. nie martwię się bo jak będzie czas to i tak się urodzi kiedy chce. a termin zawsze jest ruchomy o dwa tygodnie w obie strony. więc pewnie kiedyś w maju urodzę :)
Cześć Dziewczyny!
Ja również dostałam dwa terminy porodu. Pierwszy byl na 10 maja, a drugi na około 8 maja, chociaż lekarz stwierdził że może być wcześniej nawet. Czas pokaże :)
A jak dziewczynki Wasze nastroje? Ja to mam jakiś kryzys ... nie wiem czy to przez pogodę, czy hormony. Całymi dniami siedzę sama w domu. Czekam na męża aż wróci z pracy, a ten zawsze ma coś po pracy do zrobienia. Odnoszę wrażenie, jakby nie chciał spędzać ze mną czasu tylko uciekał. W domu nie mam na nic ochoty ani siły. Ledwo zmuszę się żeby zrobić coś do zjedzenia, obiad czy coś w tym stylu. Zastygłam i jestem załamana. Nie wiem już co robić. Mam wrażenie, że jestem z tym wszystkim sama i wcale mi się to nie podoba ... :(
Mam podobne wrażenie,pierwsze tygodnie ciazy mnie wykonczyly,nudnosci,wymioty,szpitale. Czasami na 2 dni mam spokoj i moge cos powachac i zjesc,ale co dobre szybko sie konczy i potem wszystko wraca :) Może jak brzuszek zacznie rosnąć,poznam płeć,wybiore sie na jakies pierwsze zakupy to troche humor sie poprawi :) Trzeba jakos sie trzymac :)
ja tak przeżywałam pierwszą ciążę, ciągły strach o malucha, szpitale, nerwy chcialam się cieszyć ciążą no ale zawcze było coś. teraz choć pierwszy trymestr ciężki ten wrazliwa na zapachy, mało jadłam, mdłości i roczny brzdąc na głowie a mój mąż pracue za granicą, ale jeśli tylko mogłam spałam i jakoś przeszły 3 miesięce, teraz już lepiej, brzuch rośnie jak na drożdzach a ja się cieszę wkońcu ciążą , głaszcze itp.
wczoraj miałam taki smutny dzień bo nawet wyjść na spacer czasem nie ma kiedy przez tą pogodę ale po południu wybrałam się do szwagierki , córka pobawiła się z kuzynkami, my pogadaliśmy o ciąży i jakoś tak weselej, do dzisiaj mnie trzyma :)
dziewczyny a kiedy macie wizyty ??
dopiero 16 grudnia...
ja mam usg na srode na godz 15 .... im blizej wizyty tym wieksze mdlosci i mniejszy apetyt: :) zawsze bardzo boje sie zlych wiesci na wizycie,jestem po jednym poronieniu w 12 tyg i teraz cala ciaze siedze jak na szpilkach :/
Mysza88 bardzo Cie podziwiam kochana,roczne maleństwo,drugie w brzuszku i mąż za granicą ,musisz byc bardzo dzielna ;) kiedy masz kolejna wizyte u gina ?:)
ja chciałam iść 5 grudnia ale chyba pójdę 28 listopada bo mój mąż będzie i chyba idziemy razem :)
o to juz niedługo :) a swoja droga moj brzuch w ogole nie rosnie :O Wygladam nawet na dziwnie szczuplejsza niz przed ciaza :O