fruzinka ja idę teraz w czwartek! :)

ja od 6tc do 10 tc mialam duphaston,potem trafilam do szpitala i tam zmienili mi na Luteine wlasnie dopochwowo (co bylo straszne,cieklo ze mnie w czasie jej brania jak z kranu :O) A teraz znowu mam duphaston i sie zastanawiam do ktorego tc bedzie mi kazala to lykac,biore tabletke co 8 godz . Na kazdej wizycie mi mowi,ze juz pomalu bedziemy rezygnowac,a potem wypisuje recepte na kolejne opakowania ;)

a co do wyprawki miałam wszystko kupione, wszystko przygotowane na przybycie do domu maleństwa a i tak po porodzie mąż biegał po sklepach szukac ciuszków w rozmiarze 50 :) bo te parę szt. kupionych 56 okazały się za duże. słuchałam innych i kazali mi kupić od razu na 62 bo w rozmiarze 56 dziecko będzie bardzo krótko chodziło. i co 50tkę nosiła przez miesiąc moja mała :)

Fruzinka koniecznie daj znać o wymiarach i ewentualnie jak się pokaze o płci :D ja idę za 3 dni to będzie idealne porównanie :) cieszę się że idę tera bo to i w grudniu jeszcze pójdę na wizytę :)

co do odczucia od początku miałam pewność że to chłopak ale teraz juz mam wątpliwości. w pierwszej ciąży czułam że dziewczynka i się sprawdziło :)

fruzinka ja bralam najpierw co 12 godz (2 tabletki dziennie),a teraz mam co 8 godz (no to w sumie 3 tabsy dziennie).

zastanawialas sie czasem czy od tego leku nie masz gorszych mdlosci lub boli zoladka ? bo ja czasami mam takie wrazenie, odczulam tez roznice jak bralam Luteine,ze mialam jakby lepsze samopoczucie niz po dufastonie ... a moze tylko tak mi sie wydaje :/

nie urodziłam w terminie. tzn 5 dni przed terminem z miesiączki.