Honia z tą szyjką i rozwarciem to różnie bywa, wczoraj mnie lekarz uświadomił, że to że szyjka dzisiaj jest dobra, twarda, zamknięta i nie ma rozwarcia wcale nie oznacza że za kilka godzin będzie taka sama... W ciągu kilku godzin szyjka może być zgładzona i pojawić się rozwarcie. 

Mi brzuch o dziwo przestał się ciągle napinać, skurcze też rzadziej mnie łapią. Chyba kryzys mamy juz za sobą :) Dzisiaj zaczynam 37 tydzień a jeszcze parę dni temu martwiłam się czy dotrwam a tu niespodzianka :) Jeszcze się okaże że urodzę po terminie :P

ja mam wizyte w poniedzialek rano i mam nadzieje ze powie nam ile wazy i jaka jest duza :D bo ostatnio sprawdzila tylko szyjke czy w porzadku cisnienie, popytala jak sie czuje, a jeszcze bicie serducha dala nam posuchac. a my mielismy nadzieje ze sobie podgladniemy co mała robi :D bo na jeszcze wczesniejszej wizycie mala wazyla ponad 1300g :D moj S przepowiada mi ze urodze 22.08 czyli w dniu jego urodzin a termin mam na 26.08. szczerze to bym wolala rodzic po terminie zeby byc w szpitalu bo mam rodzic w innym miescie oddalonym o 24km. no ale zobaczymy co to bedzie :D hehe juz nie dlugo bedziemy pisac ktora w nocy ile nie przespala, kogo cycuchy bola, jakie kupki byly i jakie jestesmy szczesliwe pomimo zmeczenia 

dziewczyny mam jeszcze pytanie jakie ciuszki kupujecie pociecha ? bo niby rodza sie w sierpniu jeszcze to lato a wrzesien to czasami potrafi zaskoczyc i czasami nie wiadomo czy to lato czy jesien. 

ja mam większośc z dlugim rękawkiem kilka body na krótki, mam kilka bluz na zamek takich cieplejszych i to mam na 62 i 68

Ja mam dużo bodów i z krótkim i z długim rękawkiem, kaftaniki, kilka sukieneczek, śpiochy i te śpiochy takie nie wiem jak to nazwać taka jedna całość na długi rękawek z tyłu jak się rozepnie to wygląda jakby osobno było półśpiochy z kaftanikiem a to jest jedna całość (proszę się nie śmiać :P nie wiem jak to nazwać). Kilka sweterków i spodni, rampersy i chyba tyle na początek. To co napisałam mam w rozmiarze 56 i 62 bo narazie tylko te są ułożone w szafce, a potem mam juz ubrania w większym rozmiarze typowo jesienne i zimowe.

spodni też mam kilka par dla malego i kilka takich cieplejszych pajacykówSewilka chyba wiem o jakie śpiochy ci chodzi 

kurcze ja mam tak w sumie po troszku wszystkiego. no ale nie wiem czy mam kupowac na jesien zime juz? bo tak w sumie nie wiem jak duza mała sie urodzi do jesieni urosnie i sie okaze ze juz sie nie miesci dajmy tam w jakis kubraczek. 

Ja nie kupuję na zapas, ogólnie rzecz biorąc mało ciuchów kupiłam bo dostałam od sióstr i nawet bratowa użyczyła :P Troszkę kupiłam w ciucholandzie i siostra co chwilę coś mi przywozi z ciucholandu bo ona może w nich grzebać całymi dniami-takie uzależnienie :P Mało mam rzeczy typowo dla dziewczynki, większość mam uniwersalnych, które w styczniu użyczę najstarszej siostrze która jest w ciąży z czwartym dzieckiem :P

Narazie mam to co mam a jak mi będzie brakowało to na bieżaco będziemy kupować.

ja mam większośc w rozmiarze 62 tylko kilka na 56 i kilka na 68 ogólnie to tych ciuszków na 62 mam dużo nawet może za dużo bo to mi mama coś kupila a to ja po troszku, dostałam też coś niecoś i dużo mam w bdb stanie z lumpka za grosze które upolowałam. najlepsze jest to że do siebie zbytnio szukac nie umiem a do małego tak teraz to już na bieżąco mam zamiar 

no ja tez w sumie nie kupowalam duzo, tez tu sie dostało albo w lumpiku cos wynalazlam :) ale tez mnie "tesciowa" cisnie ze to pierwsze dziecko to nowiuskie powinno byc... tylko skad na to pieniadze brac.. jedynie to do szpitala nowe kupilam.