TAK. Odkąd tu mieszkamy jest coraz gorzej, zaczęliśmy się rzadziej kochać, bo nie wiadomo czy nie przyleza, coraz częstsze awantury, pretensje, a teraz to juz wogole lipa.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 51 - 60 z 127.
Oj dokładnie wiem o czym mówisz... A wiem, z doświadczenia, że jak coś z tym nie zrobimy to się samo rozwiąże. :(
Idę spać. Bo zmęczona dziś jestem. Do jutra dziewczyny ;*
Madzia jak będziesz to napisz co Cię boli.
Kociu moje zdanie na ten temat znasz
Jestem na bierząco pamiętam wszystko, nawet jak jeździłaś do swojej mamy. O Twojej siostrze też rozmawiałyśmy pamiętaj to co Ci pisałam nie kłaniaj się jej w pas nie chce to nie, jak zechce to sama sie odezwie po jakimś czasie i jej to zacznie ciążyć i sama poda Ci rękę zobaczysz
a ciąga z całej siły? Marcel od kiedy skończył pół roku ciągnie na chama że też go nie boli
hahahahahahahahahahahahahahahahaha taki tyci tyci
najlepsza była siostra ciotecznma Adoiego "taki mały a już stoi!?"
hahahahahahahahahahahahaha rozjebała mnie