Miłego :))

Miłego :))
ojj masakrycznie wstałam o 9 a raczej zwlekłam się z łużka pojechałm na mini zakupy o 12 poszłam spać wstałam o 15 posprzątałam mieszakanie a teraz tak mnie wszytko boli że prawie płaczę z bólu a jeszcze chcialam głowę umyć ale nie wiem czy będę miała siłę
A u mnie dzionek nawet dobrze. Maly nad ranem mial czkawke bo czulam. Byłam na spacerze z mężem i młodszym bratem. A teraz czekam na obiad.
Ja to dzis leniuchowałam , dopiero niedawno z łóżka się zwlekłam i ubrałam się bo jadę na zakupy .. Mój smyk podobnie jak twój Karolina miał rano czkawkę i czułam ,w sumie wczoraj rano też miał :/
Ja po wizycie:) Napisałmam na blogu no i dodałam fotkę księżniczki mojej:)
Ja miałam pracowity dzień od rana:)
To współczuje Iza chemia to masakra... Wiem coś na ten temat... w tym roku pochowalismy trzy osoby z rodziny które chorowały na raka.
ja na kolacje to jakieś kanapeczki i herbatka:)