Nala ze mnie to dopiero nerwus czasami dziwię się mężowi że ze mna wytrzymuje:)
Izka no mieszkanie dużo daje my mam swoje w życiu nie chciałabym mieszkac z rodzicami czy tesciami. Nie po takiej wygodzioe jaka mamy teraz:)

Nala ze mnie to dopiero nerwus czasami dziwię się mężowi że ze mna wytrzymuje:)
Izka no mieszkanie dużo daje my mam swoje w życiu nie chciałabym mieszkac z rodzicami czy tesciami. Nie po takiej wygodzioe jaka mamy teraz:)
no moj nie chce sie wyprowadzic bo zapewne jemu zapisza dom...
Zapewne to wiesz?
Czasem mozna długo czekać tym bardziej że ma rodzeństwo tak?
rodzenstwo nie mieszka tutaj tylko najmlodszy brat jego jest tutaj ale ma w planach po szkole jechac do kolegi do niemiec do pracy... powiedzial ze nie chce pracowac w polsce wiec zostaniemy sami. ale moj jakis czas temu myslal o kupnie domu ale tutaj w tej wiosce nie ma takich domkow. pozatym dzialki sa drogie ze wzgledu na polozenie.
ale wolalabym miec swoj wlasny dom :)) zawsze istnieje mozliwosc ze sasiadka z holandii ktora ma pod nami mieszkanie bedzie chciala sprzedac albo wynajac kiedys :) bo mieszkamy w domu gdzie sa 3 mieszkania.
nala ja też mam 24 lata więc nie jesteś sama :P
ja bym chciała mieć przynajmniej dwójke dzieci, ale tez jestem nerwusem więc dopiero sie okaże czy sie do tego nadaje hihi ale nie chce mieć jednego, bo nigdy nic nie wiadomo co bedzie, a mąż jest trochę starszy ode mnie i nie chce zostać sama na starość :) troche sie namęczyłam na początku ciązy (wymioty, mdłosci itp), czasem było bardzo ciężko i mówiłam że nie chce już więcej dzieci, albo jak sie zdecyduje to min.za 5 lat ale to tylko takie gadanie było pod wpływem chwili hihi
hehe ja sie nie nastawiam będzie co ma być może będzie 2 może więcej zobaczymy co los przyniesie , a ja mam dzisaij smaki jak typowa baba w ciąży ;) zjadłam frytki popiłam maślanką teraz chipsy serowe ;) kisiel stygnie i podryzam grześka a myślę jeszcze o mojich sledziach w lodówce no takich smaków to już dawno nie miałam
haha to rzeczywiście masz smaki :) ja przez ciąże zaczełam jeść słodycze, boje sie że mi tak już zostanie :P prócz tego to w sumie nie mam jakiś dziwnych smaków :)
no ja tez nie nigdy nie jadałam śledzi i czekolady ale dzisiaj jakoś tak mnie naszło jak widac nawet od koniec ciąży może nas coś zaskoczyć