Ja tez bym ni wytrzymala tyle. Chyba bym zwariowala. A ja jak zwykle czuje sie samotna. Caly dzien siedzialam w pokoju. Moj jak zwykle sie nie zainteresowal... Naprawde jezcze troche i pomysle ze jest gejem hfhe. Poczekam, jesli po poroddzie nie wroci chociaz do poprzedniego stanu to odejde.
Może boi się że zrobi cos malutkiemu. My ibteraz i w pierwszej ciąży to zadko sie kochamy. Ale zamiast tego mam inne czułości. Bądź stanowcza, pokaprys troszkę.
Wlasnie ze im bardziej ja kaprysze i mowie czego chce to on robi wszystko na odwrot, jakby na zlosc. Caly czas tak bylo. W sumie dopoki brzuch mi nie urosl to przytulal mnie. Od dwoch miesiecy nawet przez sen trzyma rece z daleka, nie przytula.