no a ile ty chcesz żeby to dziecko sie ruszało 15 min to i tak długo no jak sie nie pokojisz to jedz na ip położa cie na obserwcji i będziesz spokojna

no a ile ty chcesz żeby to dziecko sie ruszało 15 min to i tak długo no jak sie nie pokojisz to jedz na ip położa cie na obserwcji i będziesz spokojna
nie no do jutra wytrzymam... jadę do kardiologa to przy okazji do mojej ginekolog zajade
mój sie rusza 5 min potem 2 godziny przerwy i więcej czasem 15 min ale to już max totoalny
no moja mała też się sporo rusza w ciągu dnia ale dzisiaj chyba ma dzien lenia albo nie wiem co i po raz kolejny przez liczenie ruchów się stresowałam
tak czy inaczej to krew i ja bym już była w szpitalu.... dobra lecę spać
Ja też bym leciała. niech zbadaja nie ma co czekać tu chodzi o ciebie i maleństwo.
na blogu pisze taka dziewczyna i ona miała tak jak ty i jest w szpitalu .Przeczytaj sobie kochana
http://40tygodni.pl/kasia121/blog/32363,Szpital.html