mamatomci  u mnie też nic się nie zapowiadało myslałam że skurcze to jakiś czas jeszcze przed porodem a u mnie to wzieło mnie o 6 rano skurcze odrazu co 5 minut wody po woli odchodziły i 5 godzin póxniej miałam córeczkę przy sobie

iwona91 a urodzilas w terminie czy po?

karolina93 no ja myślę ze oni trochę przesądzają dwa tygodnie to juz jest za długo żeby jeszcze czekać na to az się samo zacznie,na twoim miejscu bym tak nawet nie ryzykowala tylko po tych 10 dniach zgłosiła się do szpitala ale innego,bo skoro oni czekają dłużej to nie ma co,zresztą pisza dziewczyny ze wody mogą być zielone juz po takim czasie i jest to niebezpieczne dla dziecka.

monika1103 wy juz tez niedługo macie termin:-) 

No wlasnie, nie ma zartow z wodami. A iwona chyba przed terminem urodzila. 

Monia jeszcze troszke, a mowilas ze lekarz mowil ze szybciej urodzisz :-)

Dodalam zdjecie malego :-)