Ja mam wode morska. Moj jest madry bo po chwili jak mu psikne do noska kicha i sam oproznia nosek.

Ja mam wode morska. Moj jest madry bo po chwili jak mu psikne do noska kicha i sam oproznia nosek.
nala mój jeszcze nie łapie zabawek, jak mu dawałam do rączki to nie trzyma jeszcze :) ale jak mu pomacham grzechotką albo zabawką przed oczami to się przygląda
Moj tez uwielbia grzechotki jak mu dalam to zacisnal i trzymal ale lepiej jak ktos mu macha grzechotka.
kuźwa zaczełam czytać w necie co powinno umieć 2 miesięczne dziecko a obiecałam sobie że nie będe tego robić bo wiadomo każde dziecko rozwija się inaczej a jednak się tym przejmuje , za zabawkami patrzy czasem stara się złapać ale nie wiem na ile to jest przypadek a na ile zamierzona czynność , jak go nosze na ramieniu to główkę ma sztywno tylko czasem jak się zmęczy to mu opadnie , paluchy wkłada do buzi wiec oki no na brzuchu nie chce podnoscić głowy i zazwyczaj kładzie się na jedną strone a powinnien na zmiane jak go położe na prawo zaraz przekłada głowę na lewo i, wogóle lewą reke ma bardziej jak by sprawną więcej nią rusza ale nogi ma po równo
moja malutka raz sobie sama butelke trzymała przez ok 3/5 minut
dzieci lubia upodobac sobie jedna strone. Sami az sie glowka splaszczyła bo czesto lezała na jednym boku pozniej jej sie unormaowało. nela twoj wszystko robi jak nalezy. moj tez nie lapie swiadomie zabawek ale lubi paczec na nie czy na macie w lezaczku czy karuzeli. na brzuszku wiele dzieci nie lubi lezec:)
mój to na pleckach najbardziej lubi leżeć, na któryś bok ciężko go położyć.. chyba, ze bardzo zaspany to wtedy nie marudzi :)
hej kiedy zakładacie czapeczki dzieciom w domu a może nie zakładacie ?