ja zrezygnowalam z leczenia mojej anemi, zeby jeszcze karmic piersia. chyba bede go karmic wieczorem butla, wtedy dluzej spi, a w nocy juz dalej cycka. raz tak wyprobowalismy i fajni spal od 20 do 1, az w szoku bylam.
w ogole dostalam dzis okres.. myslalam, ze pozniej sie dostaje jak sie karmi piersia.. dopiero co mialam tydzien bez krwawienia po tym lyzeczkowaniu i znow.. :/
a nasze dzieciatko grzeczne było przez te 4 dni na wyjeździe :) w jedna strone jechalismy 3 godziny, spał prawie całą drogę i ogolnie prawie w ogoler nie płakał :) to chyba bedzie dziecko podróżnik hehe
