Moj od paru dni tez sie obraca na brzuch sam a najczesciej jak na poduszce ma glowe to tak sie buja az spadnie z poduszki na brzuch hihi. Moj nie ma raczej skazy. Dalam dzis do jego mleka jedna miarke mleka odtluszczonego w proszku. 

 Co do buzi i krost to jednak od proszku. Wypralam wszystkie poszewki w szarym mydle i od razu buzia sie ladna zrobila.

No i te wrzaski i krzyki to od swedzacych dziasel dzis tesciowa to stwierdzila. Jednak wychowala 4 dzieci i wie lepiej. A jak ostatnio otworzyl mocno buzie to widzialam bialy punkcik w miejscu jednej jedynki. 

Teraz planuje kupic kaszke bananowa i zobaczymy, mam nadzieje ze nie bedzie mial na banana uczulenia...

Moj jak lezy na brzuchu to dupe unosi i tylnimi nogami sie odpycha, a jak sie zlosci przy tym hihi i gryzie pieluche bo zawsze mu klade pod brode zeby koca nie gryzl.

ja z 2 chodze na zakupy:) koszyk zawsze biore taki podreczny bo na duze zakupy jezdze z moim

ja tez na duze zakupy jezdze z mezem i tez czesto z fabianem, a jak jestem sama to ide tylko po podstawowe produkty tj chleb, warzywa itp, to kłade to na wózek i do kasy :) bo tak wózek z dzieckiem plus wózek ze sklepu to chyba ciezko :D

tez mnie to wkurza, ze nie moze jeśc duzzo fajnych deserków, a najbardziej mnie wkurza ze kaszki bez cukru to są własnie tylko niektóre mleczno-ryżowe, czyli te których nie mozemy :( za 2 tyg idziemy na szczepionki to sie wypytam lekarza dokładniej o rozszerzanie diety i do kiedy proponuje żeby to śmierdzące mleko mu dawać..

dziewczyny a jak karmicie swoje dzieci? uzywacie juz krzesełek? patrze na fb, a tam dziewczyna z która rodziłam ma zdjęcie jak ten mały siedzi na krzesełku do karmienia. już czas żeby kupić? bo juz jestem głupia :D myslałam, ze jeszcze za wcześnie

Ja mam krzeselko ale jeszcze czas poki co w bujaku karmie malego. Chcialam go posadzic w foteliku ale jest zbyt prosty i by zjezdzal.

Jak bedzie sam siedzial to wtedy wstawie fotelik do karmienia,

Hejj :-). My w piatek bylismy do szczepienia ale nas nie przyjeli boza/duzo ludzi i idziemy. Pon. Zastanawiam sie czy mojemu malemu nie kupic kaszki bezglutenowej i raz dziennie do mleczka dawac zeby zobaczyc reakcje i zeby sie przyzwyczajal. A powiedzcie mi te kaszki zageszczaja mleko ? Bo moze bym odstawila zageszczacz i zageszczala kaszka, co o tym myslicie ?