Hej Dziewczyny, dzis rano mielismy scan, oj straszne nerwy temu towarzyszyły ale na szczęscie okazało sie ze niepotrzebnie. Maluszek caly i zdrowy, rozbrykany , az trudno uwierzyc ze w ciagu 2tyg od poprzedniego scanu tak urosl i sie rozwinal :) Ładnie ustawil się do badania więc można było zrobić wszystkie pomiary :) Data porodu nam sie nieco przesuneła zamiast 30.01.2015 mamy 25.01.2015 :) Strasznie jestem szczesliwa i kamien spadł z serca... Teraz już można się chwalić radosną nowiną na całego :))

Pozdrawiam Was dziewczyny :))

to i super..:D teraz to tylko bez stresu i do przodu..:) Ja kolejna wizytę mam 26.07 i wtedy badanie genetyczne bo ostatnio mi nie zrobił..Nie wiem czemu..

Ta druga kreska to taka bladziocha. Ale jest! ;D Trzymajcie kciuki laski

Tylko teraz mam zagwózdkę: w mojej przychodni, gdy informuje się o ciąży, pytanie jakie pada to: w którym jesteś tygodniu? Ponieważ dopiero położna oddzwania i umawia się między 8-10 tyg ciąży. Pi razy drzwi wychodzi mi, że 4-5 tydzień (tak jak liczą lekarze od dnia miesiączki). Od poronienia mija dziś 43 dzień. Jestem z tych co mają nieregularne i długie cykle (średnio 35 dni) więć trochę jakby się pokrywa z cyklem. Chyba... ;P

W sumie to i tak dopiero skan pokarze, który to tydzień.