katiuszka chyba dużo osób musi dzielić pieniądze, gorzej jak coś wypadnie niespodziewanie np jakaś choroba i trzeba leki kupić albo buty dziecku itp

Jusia, oboje z mezem jestesmy przewlekle chorzy. czasami nie bierzemy wszystkich lekow, ktore powinnismy. A jak dojdzie infekcja, to katastrofa:-(

pieniądze szczęścia nie dają, ale też bez nich żyć nie można... ja też niestety liczę każdy grosz, ja robie zakupy itd bo mój mąż jest strasznie rozrzutny jemu to na tydz kasy by nie starczyło, a ja staram się żeby do tej wypłaty było. ja wiem jak to jest nie raz mi coś wypało, pamiętam jak 3 lata temu co mies wydawałam stówe bo syn był ciągle chory.... szkoda gadać....tak jak to śmieszne rodzinne co daja... dziwią się że ludzie nie mają dużo dzieci? bo ich widocznie nie stać na to....a dla dzieci wswzystko drogie ubrania buty jedzenie leki eh :/

adzka a jakie mleko?

Jusia masz rację niestety dziecko kosztuje i dlatego teraz większość ma 1 lub 2 dzieci nie to co kiedyś że były rodziny co miały 7 i więcej i jakos dały radę.

Ja tam bogata nie jestem,mój narzeczony pochodzi z biednej rodziny ale oboje dążymy do tego żeby naszym dzieciom było lepiej niż nam,narazie się to udaje a co przyniesie los to się okaże

ja zawsze chusteczki pampersa kupuje i w promocji zamiast 35 zł wychodzi 24 za  6pak:) a na kaszki czekam:) czesto jest promocja ze do 2 jedna gratis:)

no ja dady uzywam to tez czesto mam promocje:) Ale mam nadzieje ze kaszki beda niedlugo bo zapas sie konczy:) chodz mala coraz mniej je tych kaszek

U nas w mieście jest taka mała drogeria. Kupowałam tam zawsze chusteczki pampersa zielone za 4,95 zł - i to była normalna, stała cena :)

no u nas tak samo trzeba pilnowac swojego:)

monisia prawda kiedyś było inaczej każdy miał dużo dzieci, a teraz co nie patrze same jedynaki ewentualnie dwójka dzieci, w tv obiecuję pomoc dla rodzin tak jak z tym 500 zł na 2 i kolejne dziecko,.... jakoś nie wierzę w takie obiecanki dużo gadają mało robią... nie ma co robić nadzieji, sami nic nie wiedzą o życiu bo tacy o kasę się nie martwią... ja też kupuję kaszki w promocji z rossmana 2 i 3 gratis, mam 7 opakowań jeszcze :D dady też jak są w kartonie na zapas kupuję kilka sztuk, mam jeszcze 2 kartony :D wolę zrobić zapas jeśli mam wiecej kasy bo później różnie bywa, czasem jak jest promocja to się nie ma kasy, a jak by się chciało coś kupić po promocji to jej nie ma :D