U mnie zero objawow tak jak w poprzedniej ciazy nic mi nie dolegalo

Jeszcze moze sie wszystko zmienic to dopiero poczatek. Ale jeszcze nim test zrobilam to juz nie mialam checi na slodycze, w poprzedniej ciazy non stop slodkie jadlam nie moglam sie powstrzymac

No u mnie to zawsze tak bylo ze z glodu mialam mdlosci. Dzis sie troche przeciazylam noszac dziecko i biegajac do niego co chwile, pojawilo sie lekkie blado rozowe krwawienie. Poki co wzielam magnez i nospe. Troche mnie czasem kluje kolo jajnika. Jakos chyba mam jeszcze za szybkie tempo na kolejne dziecko. Jesli ustanie po odpoczynku to pojade w poniedzialek do gina pewnie zapisze luteine. A jesli pojawia sie skrzepy to pojade dopiero 19 lipca do mojego gina i poprostu powiem mu o zajsciu i moze znow zaleci brac luteine przy staraniach. W poprzedniej ciazy bralam chyba do 9 tc

Moze tez to co ze mna sie dzialo w czwartek jak bylam mega chora ze z lozka nie moglam wstac a puls mialam 170 a pozniej juz do wieczora 140... Jakos zbytnio sie nie nakrecam na ciaze bo pierwsza stracilam. Niestety ciezko z takim tempem zycia jak mam z moim dzieckiem sama od rana do wieczora.