zazdrosc u starszego skad ja to znam ... ale przejdzie mu .. moj synek sie do mnie przez tydzien niedozywal obrazony.... tez piszczal halasowal na zlosc! jak tylko tata byl w domu to probowal sobie go "udobruchac" ... ale zmienilo sie jak ja zostawalam z dwoja sam na sam .... musialam mu tylko poswiecic troszke czasu .... i teraz juz jest luz ;) codziennie przychodzi i glaska mala i mowi "cacy" ;) ... wiec sadze ze i ucebie bedzie dobrze ;)
Moja księzniczka ladnie przybiera na wadze :) karmie ją cycem a ze pokarmu mam dużo to co sie dziwić...
budzi sie w nocy tak co 4 godzinki wiec równiez nie jest tragicznie,choć nie zawsze śpi tak pięknie. ostatnio zachciało jej sie oglądać pokoj i zajeło to jej jakieś 3 godzinki no ale po tym jak padła to spałysmy do 10rano :))
Moj mały przystojniak już lepiej sie czuje,choć od piatku jest na antybiotyku. pediatra mówi ze niezła śmietanka bakteri sie jego uczepiła dlatego taki zasmarkany i wogule. ehh ta moja matka nawet dziecka nie potrafi przypilnować a co tym bardziej ubrać na dwór odpowiednio nie wspomne o innych aspektach! najlepsze w tym to ze jak mały zaczoł już smarkac to ta go po dworze ciagała ale jak moj młodszy brat dostał tylko kataru to odrazu do lózka go kładła i wielce chory był!! szlag mnie na nia trafia. no ale teraz przynajmniej wiem jaki z niej czlowiek,nieobliczalny. a ze nie planuje juz zadnych pobytow w szpitalu to i nie bedzie zajmowała sie miomi dziecmi i tyle.
no ale wracając do tematu to faktycznie mały jest troszke zadrosny,kiedy mowie mu ze nie ma krzyczec bo Nikola śp to ten tym bardziej sie wydziera albo co gorsza wbiega do niej do pokoju i rzuca zabawkami co ma w rece :(
nie jestem jeszcze w pełni sprawna bo cięcie mnie jeszcze boli ale już niedługo wezme sie za niego i wróci moje dziecko te z przed szpitala!
Jeszcze kilka słów o moim męzu. Ciesze sie ze jestem zona tego cudownego człowieka :)
Bardzo mi pomaga nawet bym powiedziała ze teraz to on prowadzi nasz dom i wszystko co z tym zwiazane :)
w roli taty spisuje sie znakomicie :))