hehe narazie jeszcze nic nie mow, ja jestem deska z malymi sutkami, glowilam sie jak ten dzieciak chwyci tego rodzynka a od poczaku ladnie lapala piers i nie potrzebowalysmy dodatkowego istruktazu poloznej, jednak mialam baaardzo malo pokarmu mala byla glodna i musialam podac mm, cyc na deserek, teraz juz nie karmie bo nie chce jej denerwowac kilkoma kroplami pokarmu, obala flaszke i jest szczesliwa, czas pokaze jak bedzie wiec narazie sie nie nastawiaj
