36 tygodni 1 dzień
Ehh chyba muszę się tu pożalić,
Ogólnie nie za fajnie mi ostatnio ciągle naburmuszona chodze nic mi się nie podoba, ale ja na prawde wymagam tak dużo? Czy to moja wina że chciałabym żeby w końcu wszystko było zrobione? A nie ciągle ino czekać i czekać ... za 4 tygodnie ma się urodzić Maja czy tylko mi się wydaje że to mało czasu? Ale co tam jak już urodze to spakuje się w plecak wezme dziecko pod pache i ot tak wprowadze do innego domu innej rodziny... spoko w końcu to ino dziecko co to dla mnie żadna nowa sytuacja.
Jutro mamy iść do położnej na "zajęcia z pielęgnacji noworodka", ma nam pokazać jak trzymać, przewijać kąpać itp nasze maleństwo, niby nic takiego ale na nie zaszkodzi popatrzeć, zobaczymy jak tatuś będzie umiał obchodzić się z lalką :p
Od paru dni jestem przeziębiona, nie pojechałam dziś do szkoły, byłam u lekarza, mam zwolnienie do końca tygodnia ale jutro pewnie i tak pojade na kilka lekcji żeby napisać kartkówki .
No o ile w ogóle tam dojdziemy a nie jak zwykle coś nie wypali ...