doczekasz się doczekasz, ja pod koniec też nie mogłam się doczekać, sprzątać mi zabraniano, wszystiego, nie miałam co robić, dni się dłużyły jak miesiące. Ale w końcu nadszedł ten dzień :) Ja też dostałam wielką pakę ubranek dla Maksa, do tej pory sama dokupiłam może z 15 brakujących ubranek, a tak to cały czas korzystam z tych co dostałam, naprawdę cały czas to doceniam. pozdrawiam :)
