łóżeczko śliczne ;D
pewnie niech jak najdzłużej siedzi w brzuszku i rośnie sobie ;D
Pozdr. ;pp
Cioteczki, tak jak Zosia pchała się na świat przez połowę ciąży - tak teraz postanowiła jeszcze poczekać Cieszy mnie to, bo lepiej dotrwać do 37 tygodnia, tak by ciąża była donoszona, a Małej nic nie groziło. Dodatkowo przeraża mnie fakt, iż w moich okolicach również zamykają odwiedziny na oddziałach, ginekologicznych szczególnie. Porody rodzinne odwołane, Ojciec Maleństwa może zobaczyć Je dopiero z chwilą kiedy opuszcza szpital z Mamą. A ja tak chciałabym, żeby Mateusz był przy mnie.. Póki co szpital, w którym będę rodzić - wydał prośbę o ograniczenie odwiedzin do tych koniecznych : " Nie chcemy wprowadzać zakazu odwiedzin, ale jeśli pojawią się nowe infekcje wśród chorych przebywających na oddziałach, będziemy musieli to zrobić. "
Mam nadzieję, że Księżniczka poczeka z przyjściem na świat do czasu kiedy to całe szaleństwo z grypskiem minie
... ale w razie czego wszystko gotowe, torba spakowana, łóżeczko stoi i czeka
łóżeczko śliczne ;D
pewnie niech jak najdzłużej siedzi w brzuszku i rośnie sobie ;D
Pozdr. ;pp
śliczny kącik ;) pewnie dobrze jej teraz u mamusi co sie będzie śpieszyć ;) życzę Ci tego żeby Zosieńka jeszcze troche posiedziała w brzuszku ;)
|
i zadaj pierwsze pytanie!