23 sierpien 15.35 :)
Komentarze: 20W tym dniu urodziła sie nasza córeczka :). 3680g 55cm długa. Poród to koszmar ale warto dla takiego prezentu przecierpiec :) Czytaj dalej »
Wspomnienie z porodu :).
A więc 20 sierpnia wieczorem pojechałam do szpitala z powodu tego ze prawie wogole nie czułam ruchów mojej kruszynki sasiadka mnie nastraszyła więc ja spanikowałam i pojechałam zeby sie upewnic ze wszystko wporzadku.Gdy dotarłam zrobili badania wszystko wporzadku ale w razie czego zostawili mnie w szpitalu juz do porodu. Ehh byłam zła jak osa nie chciałam tam zostać ;/ no ale jak trzeba to trzeba.I tak leżałam sobie aż 22 sierpnia wieczorem kolo 20 zaczęły mnie brac skurcze ale nieregularne co 5,3,7 min i tak całą noc na drugi dzien rano koło 10 badał nas ordynator i przyszła moja kolej byłam tak przerażona ze dostałam biegunki hehe no i bada mnie i mowi" no szyjka zgładzona pięknie rozwarcie na 4cm zjeżdzamy na porodówke" jak ja to usłyszlam to myslalam ze zle słysze :) Z jednej strony strach o matko ja rodze ja jeszcze nie chce boje sie! A z drugiej radośc nareszcie sie zaczeło zobacze moje malenstwo :)
Kazali spakowac torbe i przyjsc do pokoju drugiego zrobic lewatywe. Potem zadzwoniłam do mojego i mowie mu P. przyjezdzaj zaczeło sie! Usłyszenie jego przerażonego głosu-bezcenne :) drugi telefon był do mamy wtedy sie rozryczałam zaczely mi hormony szalec hehe :) No i przyjechał mój i zjechalismy na porodowke. 100 pytań i KTG kazali duzo chodzic pod prysznic sobie wejsc. Chodziłam sobie po krytarzu z moim pogadalismy se jakos to było potem badanie ginekologiczne 6cm "prosze sobie pochodzic" no to chodze i nagle woła mnie inna babka do boxu i pyt mnie czy moze mnie jeszcze ona zbadac bo nie chce jej sie wierzyc ze takie rozwarcie jest w ciagu tak małego czasu to mowie prosze bardzo jak pani chce. No i zbadała mnie i mowi ze wedlug niej to jakies 5cm i czy moze mi przebic wody no to sie zgodzilam bo gwarantowała ze to nie boli no i miala racje :) a za chwile zapytała jeszcze czy moze dac mi zastrzyk ktory przyspieszy porod nie chciałam bo strasznie boje sie zastrzykow w tyłek :) ale mnie namowila no i potem poszlo juz szybko coraz czestsze regularne skurcze bardziej bolesne. Kazała skakac na piłce bylam tak padnięta po nocy bo nie spałam ze na tej piłce to usypiałam moj musial mnie przebudzac :) Nagle mowie do mojego Paweł lec po połozna bo chyba sie zaczeło czuje jakby mi sie chcialo kupe robic przyleciała połozna mowi 9cm jeszcze troche no to dalej skacze i po paru minutach znowu musiala przyleciec mowi no jeszcze troche wtedy juz mialam taki bol ze na pilce nie dałam rady skakac to opieralam sie o łozko i prawie juz plakalam. Nagle przychodzi połozna po kolejnym zawolaniu i mowi no to rodzimy prosze przec pre pre i konca nie ma wiec jedna mowi trzeba bedzie ciac to ja mowie no to na co pani czeka niech pani tnie! i jak zaczeła ciąc to wtedy jak zaczełam sie drzec to az mnie na 1 pietrze było slychac a rodziłam na parterze i po kilku parciach moj P mowi o widac blond włoski ;D no i jeszcze 3 parcia i wyszła sina kuleczka piękna moja Kinia :*:)połozyli mi ja na brzuchu P. przeciał pepowine i poszedl z polozna do mierzenia wazenia cieszyłam sie nareszcie koniec bólu ale wtedy dopiero sie zaczeło po urodzeniu łozyska ja zaczela mnie szyc boze dla mnie to było gorsze niz ten cały porod ;/ prawie wogole nie czułam znieczulenia dopiero jak pekłam w 2 miejsach to mnie nacieła i mialam w 3 miejsach szyte w tym cewke czułam jakby mi to na zywca robila :( Po wszystkim pol godziny lezelismy na sali i potem nas przewiezli na sale poporodowa :)
Na szczescie juz sobie nie umie przypomnąc tego okropnego bólu wiem tylko ze bardzo bolało. Kinia - 23.08.2010r waga: 3680g wzrost: 55cm 10 w skali Apgar :) Troche sie rozpisałam hehe ale nie umiałam tego w skrócie opisac :) Pozdrawiam i wklejam fotke mojej córci :) Zdjecie robionie kilka dni temu jak Babcia ją przebierała :) jak zwykle zrobiła swoje wielkie oczka i schowała usteczka :)
W tym dniu urodziła sie nasza córeczka :). 3680g 55cm długa. Poród to koszmar ale warto dla takiego prezentu przecierpiec :) Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!