cześć dziewczyny w czoraj byłam na kolejnej wizycie u swojego lekarza ,wszystko jest ok krążek spełnia swoją role szyjka trzyma mocno ,mała jest już główką w dół i to dość nisko, a waży już 2500 było troche wiecej ,ale odjoł te troszke i szczerze to zastanawiam sie nad tym -że jak bedzie nadal tak na wadze nabierac to jak ja takiego klocka urodze . Kolejną i ostatnia juz wizyte mam 2 grudnia i sciągnięcie krążka no i ostateczna rozmowa i przygotowanie do porodu .TO TYLE O MNIE -POZDRAWIAM WSZYSTKIE WAS DZIEWCZYNKI SERDECZNIE I WASZE MLUSZKI I TE W BRZUSZKACH I TE JUZ URODZONE.