jakie bajeranckie oksy
Hej cioteczki...
Wczoraj tatko wyciągnął mnie i mamcie na długi spacer...
Zrobiłyśmy chyba z 3km :p
Mamusia była zmeczona później ale ja nie...a wiecie czemu???
Bo tatuś wiózł mnie w wózku...a co przeciez jestem jeszcze mała i korzystam :P
Słoneczko świeciło i tatus musiał użyczyć mi swoich okularów :p
Spałam prawie całą drogę :p
Potem w domu miałam tyle energii,że mamcia już o 20 miała dość...:)
Wykończyłam mamcie :)
A tak sobie odpoczywałam na spacerze :p
Pozdrawiam Wiktoria :*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
mamusiu kiepsko chyba z kondycja jak tylko 3 km hihihi ;) u nas to 3 godziny spaceru ! az specialnie musze sobie sprawdzić ile w te 3 godziny km robie :D ale 5 minimum
To tak na oko 3km ale myślę,że więcej bo równe 4 godziny nas nie było :p