(2014-03-05 13:42)
zgłoś nadużycie
No więc odwiedziliśmy wszystkie 3 domy, nawet ten, który na początku odrzuciliśmy :)
Dom I - nie wynajmą bo co roku przyjeżdżają do niego na wakacje
Dom II - za mało miejsca, jedna łazienka na cały dom, więc odpada.
Dom nr III, o dziwo bardzo miła pani, powiedziała, że dom przepisała dzieciom i musi do nich zadzwonić i się zapytać... ale stwierdziła, że coś może z tego być i mamy się przyjść zapytać pod koniec tygodnia :)
Na wszelki wypadek już mam znaleziony inny dom, we wsi obok, o który pójdziemy się zapytać gdy ten nie wypali :)
Oby się udało :)