Chorujemy :(
Całym domem. zaczęło moje dziecko. Z czwartku na piątek wymiotowała potem biegunka w niedziele rozłożyło mnie dwie siostry a jeszcze w piątek mamę, wczoraj ojca.
Jakaś Grypa żołądkowa nas dopadła :( Moje dziecko już lepiej ale my nadal tragicznie.
A teraz relacja z soboty i Niedzieli :)
Byłam w szkole i Co do grupy "co za ludzie co za matoły" Nie kumaci, nie rozgarnięci,
19 osób na liście w sobotę było 9 a w niedziele tylko 5 :D
Każdy jak by spod innej choinki wyciągnięty. !
Tłumaczą im jak krowie na rowie a oni wraz nie rozumieją.
Ja nie wiem co za ludzie.
Co do samych wykładowców, bardzo fajni Ludzie, można i pogadać i obgadać jak i pośmiać się. Jedynie co to facet od matmy jest dość gburowaty, ale tak to ok.
Dodała bym wam nowe zdjęcia mojego dzieciątka ale zgubiłam kabel od Aparatu. :(
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
Dzięki przyda się :)