• żądna wiedzy
• pomocna
• aktywistka
• blogerka
• dokumentalistka
• doświadczona

• Profil
• Blog
• Galeria

Opowiem wam dziś o tym jak marzenia się spełniają :)

mamusiaaaa18 | 2014-11-09 19:39

Komentarze: 4

  Zacznę od tego że wspominałam wam jakiś czas temu iż razem z mężem  mieliśmy spędzić trochę czasu razem ale nam nie wyszło bo nie było pieniędzy, czasu. A teraz mogę wam powiedzieć że się w końcu udało  !!!   A więc zaczynam  !    Wczorajszego dnia mieliśmy się zgłosić na nauki przed małżeńskie do księdza ale że K. miał na 5 do pracy. Dogadałam się z Księdzem że przyjdziemy w lutym. No i jak K. był w pracy mi o 10 przyszedł do głowy pewien plan. I pisze do męża kiedy będzie i czy miał by ochotę pójść ze mną na randkę. Tak właśnie na Randkę ! On oczywiście że tak tylko że on nie wie gdzie i takie tam takie tam. No i w sumie w tym naszym Sokołowie to nie ma gdzie pójść wszystko inne daleko. No ale :) Wymyśliłam że mała zawieziemy do mojej teściowej w końcu skoro umie się wnuczką chwalić wszystkim dookoła to i zająć się nią może. Zgodziła się :) Mała została u nich już o 19 a my wróciliśmy do domu i troszkę się ogarneliśmy :) Założyłam kieckę, podkreśliłam oko i w końcu rozpuściłam włosy :) Mąż był zdziwiony jak mnie zobaczył bo myślał że tak gdzieś wyjdziemy i już :) A tu Bach :P  A potem pojechaliśmy na kolacje :) Do w miarę taniej restauracji i właśnie nie wiedzieliśmy co chcemy potem robić, a że ja akurat dostałam pieniądze od Ewy za pilnowanie postanowiliśmy zaszaleć! No bo w końcu raz się żyje Nie ? I i i i :D Poszliśmy do Hotelu :) Wynajęliśmy sobie pokój na dobę :) od razu ze śniadaniem :) Pokój 107 :) Weszliśmy do niego a tam magicznie :)  Spędziliśmy upojną noc sami baz małej bez tłumu w domu. :) Poranna cisza była tak słodka że nie pozwalała nam pomyśleć o tym że musimy wstać :) Zeszliśmy na śniadanie, które już czekało na nas a ja nadal nie wierzyłam że to się dzieje na prawdę. potem poszliśmy znowu  na górę żeby sobie poleżeć pogadać i , i tak strasznie nam się nie chciało myśleć że zaraz musimy opuścić to magiczne ciche miejsce :(  Ale niestety trzeba było wstać i wrócić do rzeczywistości :)  I można powiedzieć, że Rocznica ślubu została pięknie spędzona bo za tydzień mam szkołę i niestety by nam nie wyszło  a tak mmmm mam nadzieje że jeszcze kiedyś spędzimy taką noc :)  Pozdrawiam Was Wszystkie i wam życzę Takich chwil :)