moja też była pośladkowo ułożona a w 38 tc, niespodzianka odwróciła się !!! tak chcialam mieć cc :( Powodzenia wam życzę :)
dzisiaj pierwszy raz mamusia i tatus sluchali przez cale 20min moje serduszko:) ale mama sie usmiala bo położna zakrecona zapomniła powiedzieć o pilocie do liczenia ruchow... hehe.... a podskakiwalam jak szalona... usg bylo super jestem wielka podobno juz mam 2100g i nie jestem wcale kropek... no i jak fachowo mowia jestem pośladkowo ulozona co kwalifikuje moje narodziny do cc... ale przyznam sie jeszcze do czegos jak sie nawet obroce głowka to tez nic pewnego nie bedzie bo moge wazyc 4kg wiec cc bedzie prawdopodobnie... ale zobaczymy sie 20.09 na nastepnej wizycie to moze juz na 100% bedziemy sie szykowac z mamusia na moje przyjscie... narazie nigdzie sie nie wybieram i zostaje u mamusi...:*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Ja też miałam cc bo mój klusek ważył 4kg. Chwalę sobie bardzo cc. Będzie dobrze!
no to ładnie wazy...moj w 31tc wazył 2200g a urodził sie w 38tc z waga 4130g.własnie ze wzgledu na wage zdecydowali sie na wywoływanie porodu 2 tygodnie przed terminem pomimo ze był jeszcze bardzo wysoko...