teraz zbaczyłam że to synek na usg...no chyba pomyłki nie bedzie dwa woreczki jak ta lala miedzy nogami...wazy około 300 gram,trzeba mieć końską cierpliwość..oby do 1 kg ..a potem dalej.
zmieniłam lekarza...jestem happy..jak słyszę bijace serduszko to zawsze mam łzy w oczach oczywiście ze szcześcia.