nie ma co rozpamiętywać.. było, minęło niestety.
Też mam taką sytuację z mężem, ale on coraz więcej czasu poświęca dziecku i widze jak go kocha.Co do rodziców , to też gdy byliśmy w zwązku bez dziecka, to wiecznie na nich narzekał, a później gdy jego rodzice uczepili się mnie, to miałam odczucie, że trzymał ich stronę i mnie obwiniał o wszystko. Ale to minęło, (mam nadzieję) . Najlepiej porozmawiać, powiedziec, że chcesz aby poświęcął Wam więcej uwagi. Rozmów może być kilka, bo być może to ten sam typ, co mój ....
Ale nam się udało, to mam nadzieję Wam tez trzymam kciuki:)