jeeesień :)
... czuć świat.
Często pozwalam sobie słuchać tego co mówi świat. Zachwycam się tym jak w oddali nabrzmiewa szumem aut, nieustająco pędzących ludzi w kierunkach niezbadanych. Jak wibruje powietrze od ludzkich oddechów... z kominów walają się po niebie kłęby szarych dymów, co utleniają właśnie czyjeś wsposmnienia, bądź rozgrzewają serca. Zapach dwutlenku węgla dochodzi do nozdrzy. Jesienna walka z chłodem. Kamuflaże przed mrozem. O każdej porze dnia lubię przez chwilę zastanowić się nad tym co jest tym szumem, tym dymem, co kryje się za jesienną mgłą.
Szlak powietrzny, szlak kolejowy, szlak drogowy. Mam swoją ulubioną ciuchę, która przez noc sunie z wolna. Niczym prom na morzu przedziera się przrez fale nocy i niczym prom odległe słysze jej klaksony. Jest w tym coś kojącego, że jest zawsze o tej samej porze, jakby nadjeżdżały wspomnienia dnia wcześniejszego - co robiłam o tamtej porze. Wyobrażam sobie maszynistę z podkrążonymi oczami, któy myśli o gorącej herbacie z prądem, bądź o żonie pod pierzyną. Być może właśnie spod niej wyszedł by jechać w noc...
Wybuchy w kopalni, odległe tąpnięcia, jakby olbrzym stawiał kolejny krok w las, co będzie kiedy wszystkie dziury w ziemi w naszej okolicy wyczerpią zasoby? I jak daleko posuną sie jeszcze te korporacje utrzymujące tutejsze rodziny.. im dalej w las tym straszniej.
Rogucki kiedyś pisał dobre teksty do swych piosenek...
http://www.youtube.com/watch?v=y4O167z... i wiele innych... http://www.youtube.com/watch?feature=p...