http://www.youtube.com/watch?v=bcXO4iK...
Byliśy dziś w Rzezawie, wrażenie mam jakby droga przez pola zamieniał się w miejscowość obfitującą w nowoczesne małe wille, dzielnię bocheńską, z dala od zgiełku a blisko Krakowa.
Stoi tam taka firma Garex, praca od zaraz, a czemu to powiem wam zaraz...
Za 1200zł przez pierwsze trzy miesiące na umowę zlecenie człowiek bez doświadczenia jeździ po europie przez.. 99% miesiąca, dwa - góra trzy dni ( z rzadka się tak zdarza) w miesiącu jest w domu. Po skończeniu okresu stażu przechodzi na umowę, niby mając zarobić 5 - 5,5 tys miesiącznie. Ja się pytam gdzie tu system 2/1? Potem rok na umowie lojalnościowej za te 5 tysi ( jeśli nie kłamią) i w domu może w ciągu tych w sumie 15 miesięcy jesteś niespełna miesiąc?!
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie 5,5 tys za taką cenę jak życie w trasie bez rodziny to bardzo mało. Wiadome, że jak nas przypili to się zdecyduje na to, ale czy przypadkiem nie lepiej jechać na 3 miesiące za granicę ? Mnie ręce opadły, była to nasza nadzieja, jak żyć z dwójką małućkich kiedy ojciec ma być tak rzadko w takim momencie ich życia? A z drugiej stroy pytanie, gdzie nabyć staż bez znajomości w tej dziedzinie sztuki pracy?
Mam doła chyba... Farben dostał migreny.. nie dziwię mu się.
Jutro jedziemy do ostatnich możliwości.. a jak to nie wypali to co dalej?...
I już wiadomo dlaczego w Rzezawie nabór jest cały czas... jak dla mnie kołchoz, i nie pojmuję jeszcze jak można tak żerować na czyjejś sytuacji życiowej, w końcu wiadome, że każdy gdzieś w końcu musi zacząć, przykro, że w takich warunkach..
A na koniec, Antek, nie ogarniam - on tak urósł... ledwo w gondolę się mieści :P
A był sobie taki mały..
A swoją drogą cały album Kazikowski los się musi odmienić jest bardzo dobry.. tylko trzeba posłuchać tego co do powiedzenia ponad fanaberiami ma Kazimierz.
Moja ukochana płyta dzięki Farbenowi. Silny Kazik pod wezwaniem też sentymentalny dla mnie jest. A to nie naparzanka wbrew pozorom..
Nie wiem czy sa takie pieniadze dla których mogłabym w takim stopniu poświecic zycie rodzinne...nie wyobrazam sobie tego nawet :(
Antoś rosnie Wam pięknie :)
Mnie się wydaje, że ludzie w ogóle nie chcą rozmiawiać o tym ile zarobią.. ja tu piszę jaka jest prawda i prawdą też jest że dla jednych to mało a dla drugich dużo, w każdym bądź razie nikt nie zagląda nikomu do portfela. Dla mnie to za mało by mieć serce by rozstać się z człowiekiem, którego się kocha całym sobą i pozwolić mu się tułać po europie.
Dla mnie taka cena, za pracę w takich warunkach; wiecznie w trasie bo na tacho będą sie wymieniać z drugim kierowcą ( a jak drugi trafi się nikczemny, nieprzyjemny, gość solo co będzie chciał dymać przydrożne) to w ogóle jak to Farben ma ogarnąć, facet z klasyką w sercu? Naprawdę nie wiem.. boże ta tęsknota.. i wszystko w okół.
Dla mnie nawet te 5,5 tys miesięcznie to za mało jeśli nie będzie nawet miał jak wyspać się normalnie..
Cała ja mnie boli.
Kazik właśnie http://m.youtube.com/results?q=6%20lat%20p%C3%B3%C5%BAniej&sm=1
Powodzenia.
Kiedyś gdyby ktoś powiedział mi 5 tys nie wierzyłabym, że tak da radę, a teraz wiem, że gdyby znał języ k niemiecki zarabiałby 10tys euro - różnica znacząca, system ten sam.
Jak tu u nas żyć z takimi pracodawcami, szarą strafą, taką polityką...?
Marsylianka, uwielbiam tę piosenkę.. podobnie jak lewe lewe loff.
Ryczeć się chce, ale zamiast to idę położyć sie u boku...
Ciężko z pracą wszędzie :( U nas Karol znalazł niby pracę na magazynie. ALe żeby zarobić musi tyrać 7 dni w tyg na 3 zmiany. Teraz ma 8 nocek pod rząd. Nawet nie tak źle mu wyjdzie miesięcznie, ale samej podstawy 1200zł, a reszta na rękę :( Tragedia normalnie, ale trzyma się jak na razie bo przynajmniej umowę dostanie na stałe od razu. A ja szukam i szukam już ponad miesiąc jakiejkolwiek nawet dorywczej pracy i nikt się nie odzywa :(
jak dla mnie to jaks ściema, pewnie po tych 3 m-cach "adieu" i zatrudniaja nowych frajerow...
ale z tym 10 tys. Euro to troszke przesadzilas....;)
Jasne że ściema z tą kasą. P.S Mały cudny :)
|
|
