oj przykre to jak moze matka jej mówić z kim ma się przyjaźnić kumplować :/ jak to mówią z rodziną najlepiej się wychodzi na zdjęciu ;( ja niestey tez nie mam kontkatu z rodzina wszystko się zmienilo jak mama moja zmarla jak chorowała potrafili dzwonic co godzi a jak zmarła cisza od 3 lat
I o czym tu pisac jakos ostatnio mam dola ogarneła mnie jakaś dziwna tęsknota hmm za kim za czym? . Za dawnym życiem nie chodzi tu o dzieci bo kocham je nad zycie ale od kad wzielismy slub koscielny moje kontakty z rodzina zanikły (kuzynostwo) . Może naczne od mojej najlepszej kuznki O jest mlodsza tak jak pozostale kuzynostwo ale ogolnie dzieli nas wszystkich roznica od 1-3 . No wiec O z nia miałam super kontakt spedzalysmy ze soba kazdy dzień każde wakacje a kiedy urodzil sie Mikołaj matka O wmowila jej rzeczy typu jak mozna miec dziecko w tym wieku tak robia tylko ludzie malo inteligentni itp ogolnie jej matka wmawia jej rozne glupoty wybiera jej towarzystwo tylko na poziomie wybiera jej studia ogolnie soelnia swoje ambicjie ktorych ona nie spełnila w młodosci i przez jej glupia gatke O ma lepsze towarzysto a z nia juz nie rozmawialam chyba pol roku po mimio ze mieszka tuz obok moich rodziców. Po niej miałam jeszcze 3 kuzynostwa z , którymi mogła bym konie krasc P,M i K dzieci ze strony mojego ojca najblizsze w sumie kuzynostwo wszystko bylo idealnie do czasu mojego koscielnego slubu P miał byc świadkiem zgodzil sie wiec super ale 2,5 tyg przed slubem dosiwedzialam sie z innego zrodła , że jednak nim nie bedzie bo obraził się , że nie zaprosiłam go z dziewczyna z kt óra dopiero był 2 tyg ona wtedy miala 16 lat a on 19 i od razu im mowilam ze zapraszam bez osob towarzyszacych bo mnie nie stac na wielkie weselicho . Jego siostra rowniez sie obraziła (lat17) bo stwierdzila ze najpierw zaprosilismy ja z chlopakiem z pozniej bez i zaczela robic awantury a jak moja mama zaczela jej tlumaczyc ze wesele ona z tata sponsoruja ze ma sie nie obrazac to poszla i powiedziala ze ciotka ja opierdzielila i powiedziala ze do niej na zadna okazje tez juz nie przyjdzie oki sama tak chciala. a z K która ma obecnie 17 lat wtedy (15) wszytsko zaniklo bo ona była powodem tego całego weselnego zamieszania. W grupce tych osob jest tez moja byla bratowa po rozwodzie z moim bratem przestala sie do nas odzywacchociaz ostatnio rozmawiala z mama moj bart jej glupot nawkrecal zeby sie od niego odczepila powiedziak ze nie chcemy jej znac głupek jeden. Mam ochote jechac do niej do pracy pogadac z nia wziac od niej nowy nr tel i odnowic kontakt bo cholernie mi za nia teskno chociaz miedzy nami bywalo różnie tak barkuje mi jej . Jego nowa laska jest od niego mlodsza o 12 lat typowa nastolatka nie potrafie z nia nawiazac kontaktu jej hobby to malowanie paznokci, siedzenie na fb no superr Mam nadzieje , że z bartowa odzyskam jakis kontakt i po mimoo ze nie jest juz z R to bedziemy sie spotykaly kurcze ale sie rozpisałam sorrki musiałam wywalic to z siebie