Ja też się z moim Maluchem umówiłam na 19 go.. hehe :)
Zaczynam juz pomału opadać totalnie z sił,jest mi bardzo cieżko i czuje sie fatalnie.Oczywiscie mama dla swojego bobasa jest wstanie przejsc duzo tylko dlaczego to tak dlugo trwa.......Od dwoch tygodni męcze sie ze strasznymi bolami i prosze zeby było juz po wszystkim.
Ale mam cichą umowę z moją kruszynkądotyczy to przyjscia na świat ustaliłyśmy ze bedzie to dzień 19 pażdziernika-dlaczego zeby podtrzymać tradycje rodzinna .Wszyscy jestesmy z 19 -go i zeby było cudnie fajnie bybyło urodzić właśnie wtedy.Oczywiście zdaje sobie sprawe ze buntu mojego dziecka ze jak bedzie mialo ochote to sobie wyjdzie ale ja tak bardzo PROSZE PROSZE,mama jest juz tak bardzo zmeczona ,i bardzo chce tulić swoja dziecinkę w ramionach.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
no to superowo ciekawe jak to nam sie ułoży pozdrawiam
hej Monia:) no to życzę Ci aby 19 go maleńka opuściła Twój brzuszek:) 19go od rana wieszaj firany, skacz na piłce i chodź po schodach non stop:) mi zostało jeszcze 11 dni do terminu, ale zero oznak porodu póki co...chyba zanosi się na poród po terminie;/ pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na info : URODZIŁAM :)
dziekuję kochana ja dziś wyje do ksieżyca z bolu a moja mała ma mnie gdzieś i jeszcze w dodatku kopie po żebrach brrrrrrr............niech juz sie to zakonczy błagam..............