Oj dziewczyny nawet nie zdawałam sobie sprawy,że jestem taka panikarą, wczoraj dowiedziałam się że mój Piotruś jest bardo malutki ( w 32 tc waży ledwo ponad 1400) i co? już panika, wszystkich na nogi postawiłam ale teraz wiem że to nic . Ludzie mają gorsze problemy a ja o byle co , ale może to przez to że o niczym innym nie mogę myśleć a muszę jeszcze prace mgr poprawić i zakończenie napisać a tak mi się nie chce... Już bym chciała mieć maleńswo przy sobie już nie mogę się doczekać.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Zgadzam się z efcią.A poza tym usg zawsze może się mylić.Mi na usg tydzień przed porodem wyszło że synek waży 3650g a jak urodził się miał 3320g.Więc może Twój jest większy :) Najważniejsze że jest zdrowiutki,a wagę bardzo szybko nadrobi już poza brzuszkiem :)
Pozdrawiam!