urodziłam
Stało się... Urodziłam 11.września (wtorek) 2 w nocy zaczeły się skurcze co 10 minut, później nie było już tak miło i były co 5 minut. Zebraliśmy się i pojechaliśmy do szpitala... rozwarcie 2 cm więc dostałam kroplówkę na wywołanie i piłkę do skakania... po 2h rozwarcie 5cm. Podkręcenie kroplówki i za pół godziny rozwarcie 9 cm skurcze co 1 minutę ... Przy 9cm i 4 silnym skurczu jest mój mały Kacperek;-)
Kroplówka od 9.00 - narodziny Kacpra 12.40