Mój Adaś 04 czerwca o godzinie 16:12 skończył juz pół roku
kiedy to zleciało? pamietam jak pierwszy raz wzielam go na ręce, aż łza kręci się w oku....
Nasze serduszko przewraca się na rzuszek i spowrotem. Uwielbia wkładać nózki do buźki ikrzyczeć przy tym. A jak to sie znudzi to hop na brzusio i obraca sie w około :) cofa do tylu :D
Oprócz dobrych wieści mamy jeszcze te gorsze... Adasiek ma podejrzenie wodonercza i 17tego tego mesiaca jedziemy do nefrologa. Jestem dobrej mysli a wiec trzymajcie kciuki kochane :)
Miłej nocy zyczymy ze spiącym już Adasiem. dobranoc