Przeglądam sobie ogłoszenia nieruchomości na sprzedaż. Znalazłam w okolicy domek całoroczny za 20 tys, taki który trzeba by było przewieźć.
Po jakimś czasie dzwonię do mamy i jej opowiadam i na końcu dodaję "jeśli nawet, to gdzie my taki domek postawimy ? na parkingu ?" Mama na to : "Tesco jest całodobowe, może tam :D"