:) :*
30.07.2014 o godzinie 9:53 urodziłam zdrową piękna córeczkę poprzez cc. Mała ważyła 3980 i mierzyła 56 cm po mimo Jej wagi jest strasznie drobna i ma mega długie nóżki i paluszki, nie jest podobna do starszej siostry ani do mamy ani do taty jest po prostu śliczna. O 5 rano odeszły wody i cały czas się saczyly od razu po ktg zadecydowali o cc w sumie to nawet w trakcie ze względu na dużą masę ciała wg usg 4500 i ze względu na moje wysokie ciśnienie oraz cukrzycę ciążowa no i małej zanikalo tętno po 7 byłam w szpitalu a o 9 juz na sali operacyjnej. Strasznie się bałam, cala się trzęsłam, z wrażenia na chwile straciłam przytomność :-/. Po operacji pokazali mi malutka a ja rozplakalam się jak głupia, ciśnienie od razu spadło bo sam anestezjolog powiedział,, Pani Natalia widzę że już emocje opadły bo ciśnienie w normie". Jak się kładłam na stół operacyjny kątem oka zobaczyłam swoje ciśnienie i było podwyższone bo ponad 170 na 110. Po samej cesarce bardzo się trzęsłam aż w końcu przywieźli moja mała Zosie po 24 godzinach wstałam bo niestety zakazali wcześniej poszłam się od razu wykąpać bo od potu aż cala pościel i poduszka była mokra o niczym innym tak nie marzyłam jak o chłodnym prysznicu :-D po 4 dniach wyszliśmy ze szpitala właściwie to po 3 dobach. Mała rośnie i ładnie przybiera na wadze, Basia przyszła po siostrę do szpitali przytulala i głaskała siostrę wszyscy plakalismy bo był to cudowny widok, starsza wykazuje dużo miłości młodszej ale i też pokazuje pazurki z zazdrości. Jestem szczęśliwą mamą dwójki dzieci B-)